sobota, 26 grudnia 2009

Nowy Rok 2010


Stary rok 2009 się kończy,
nowy 2010 zaczyna,
Nikt nie wie, czym on nas zaskoczy,
myślę, że zobaczą to nasze oczy.
Kiedy przyjdzie ten nowy rok,
dla niektórych może być to szok.
Co on nam przyniesie?
Jaki on będzie?
Przyjmijmy go z uśmiechem,
a wszystko będzie w dechę.
Powodzenia Życzy Bohdan,
który w 2010 się zmienia.

Albert Alik Ali

Jeździectwo to niebezpieczny sport,
Odczułem to na własnej skórze,
Choć podobno nie jestem tchórzem.
Ja od koni na 30 lat się odwróciłem,
Po tym jak 1968 roku ojca straciłem.
Był moim trenerem i przyjacielem.
Wszystko, co z jazdą związane,
Jemu zawdzięczałem.

Taki wierszyk dla niego napisałem.

Albert, Alik, Ali
Tak na niego wołali.
Ojciec, tata, przyjaciel.
Był mi najbliższy na tej ziemi,
Nikt i nic tego nie zmieni.
Przeszedł września szlak cały,
A niebiosa w Miłosnej mi go odebrały.
Realizował swoje i moje marzenia,
Bez niego nie do spełnienia.
Chcę żeby pamięć po nim przetrwała,
A jego postać wśród nas pozostała.

wtorek, 22 grudnia 2009

Woyciechowscy z Ostrołęki Herbu Jelita Cytaty.

kolor czerwony poprawki.
kolor niebieski cytowane inne artykuły.
Książka „Cmentarz parafialny w Ostrołęce” Czesław Parzych rok wyd. 1997
Wydawca Towarzystwo Przyjaciół Ostrołęki 1996

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Blog

W blogu, jak w bloku, wszyscy się znają,
tylko ze sobą nie rozmawiają.
Tutaj się pisze, choć tego nie słyszę.
Jak jakąś odpowiedź dostanę,
chętnie przeczytam ją zawsze nad ranem.

Założenie blog-a

Powinienem już to zrobić dawno... Ale niestety dopiero teraz udało mi się założyć bloga mojemu Tacie. Mam nadzieję, że miejsce to będzie odwiedzane przez wiele osób, a wiersze oraz historię rodu Wojciechowskich, które tutaj najprawdopodobniej będą umieszczane będą miały licznych czytelników.
Może od czasu do czasu i ja wrzucę tutaj jakieś swoje przemyślenia, czas pokażę.
Życzę Ci Tato jak największej oglądalności i poczytności umieszczanych postów, pisz, pisz i jeszcze raz pisz na co masz tylko ochotę.
Syn Paweł Wojciechowski